Tymczasem Dusia obserwując zza drzwi gabinetu dyrektora oddziału banku swoją rodzicielkę i mamę Damiana skarży się mu, że jej mama nigdy nie stara się jej zrozumieć i zawsze bierze tamtą stronę. Jako że dyrektor nie bardzo rozumie, o co chodzi Dusia wyjaśnia mu, że chciała zrobić przyjemność swojemu szkolnemu koledze i powiedziała mu, że wygląda jak 238 złotych i 25 groszy, czyli tyle ile uzbierała w swojej śwince-skarbonce. Dyrektor strofuje dziewczynkę, że nie wolno porównywać ludzi do pieniędzy, bo to jest bardzo nieładnie. Dusia ripostuje, że widziała w jednym filmie jak jedne pan powiedział jednej pani, że wygląda jak milion dolarów i jej się to spodobało, a przecież jej skarbonka to cały jej skarb, podobnie jak wspomniana kwota amerykańskiej waluty, więc nie rozumie dlaczego Damian się na nią obraził za jej porównanie. A Michelle rozszyfrowuje tok myślenia swojej córki i tłumaczy urażonej mamie Damiana właściwy kontekst wypowiedzi Dusi. Kobieta wydaje się być usatysfakcjonowana jej wyjaśnieniami, przypomina sobie nawet, że jej babcie niekiedy nazywa ją słoikiem, i nie dlatego, że nie jest z Warszawy, ale z powodu, że w nim lokuje wszystkie swoje oszczędności, dla niej więc słoik to taki jej mały skarb. Koronnym argumentem, który już całkowicie uzmysławia kobiecie dobre intencje Dusi jest przykład lokaty terminowej banku reprezentowanego przez Michelle, której graficznym symbolem jest właśnie świnka-skarbonka. Pomimo tego Michelle zabrania córce nazywać ludzi świnkami, bo, jak mówi, nie każdy musi się znać na instrumentach finansowych. [Robert Kufel]
Produkcja: 2016
Premiera TV: 2016
Reżyseria:
Obsada:
Michelle
Dusia, córka Michelle
dyrektor oddziału banku
matka Damiana, szkolnego kolegi Dusi
i inni
02.181002
(POL) polski,
- BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz